Sprzedaż jest jednym z najważniejszych elementów gospodarki. Aby firma mogła funkcjonować i się rozwijać sprzedaż jest niezbędna. To ona jest krwiobiegiem całego systemu.
Technologia pozwala zoptymalizować proces produkcji i dostawy danego produktu. Nie stanowi to zbyt dużego problemu, aby projektować w jednym kraju, produkować w drugim, a sprzedawać w trzecim. Największym wyzwaniem, decydującym o tym, czy dana firma przetrwa na rynku jest zdolność zwiększania sprzedaży.
- Bez sprzedaży nie ma produkcji
- Bez sprzedaży nie ma obsługi klienta
- Bez sprzedaży nie ma administracji
- Bez sprzedaży nie ma księgowości
- Bez sprzedaży nie ma PR
- Bez sprzedaży nie ma dystrybucji
- Bez sprzedaży nie ma kadr
- Bez sprzedaży nie ma rekrutacji pracowników
- Bez sprzedaży nie ma zakupów
- Bez sprzedaży nie ma rozwoju i ekspansji
Sprzedaż jest sercem, bo to właśnie ona zasila cały system. Firmy są gotowe wypłacać ogromne sumy pieniędzy tym, którzy potrafią ją skutecznie zwiększać. Dzisiejszy świat potrzebuje świetnych sprzedawców, bo to oni rozdają karty w tej grze.
Spis treści
Strach przed sprzedażą
Wielu ludzi obawia się pracy w sprzedaży. Są gotowi, aby robić wszystko inne, byle tylko nie sprzedawać. Samo słowo sprzedaż ma dla nich znacznie pejoratywne. Nie będę w tym artykule pisał na temat przyczyn takiego podejścia.
Chcę natomiast skupić się na tym, że nawet jeśli nie jesteś sprzedawcą, to i tak sprzedajesz. Nie ma znaczenia jakie masz wykształcenie, nieważne co robisz, nie jest istotne jak zarabiasz na życie.
Każdy coś sprzedaje
Jeżeli nie sprzedajesz produktów, to sprzedajesz swój czas. Jeśli na przykład pracujesz na etacie, to poświęcasz na pracę 160 godzin miesięcznie (8 godzin dziennie, 40 godzin tygodniowo). Na koniec miesiąca otrzymujesz wynagrodzenie. Produktem, który sprzedajesz na rynku jest Twój czas.
Jeżeli zarabiasz na przykład 4000 zł netto, to godzina Twojego czasu warta jest 25 zł. A więc produktem jest godzina Twojego życia sprzedawana w cenie 25 zł za „sztukę”. Jesteś handlowcem. Każdego miesiąca odsprzedajesz określoną ilość „produktów” Twojemu pracodawcy.
Świat wypełniony jest ludźmi posiadającymi świetne kwalifikacje i umiejętności, jednak nie potrafią ich sprzedać na rynku, aby zapewnić sobie godne życie.
Po studiach będziesz sprzedawcą
Każdego roku tysiące absolwentów opuszcza mury uczelni. Wielu z nich, gdy opadną już emocje i minie podekscytowanie, rozpoczyna poszukiwanie pracy. Piszą CV, życiorysy, kompletują swoje dyplomy i certyfikaty. Tak zostali wyszkoleni w trakcie lat swojej edukacji.
Kolejny krok to wysyłanie ofert i rozmowy kwalifikacyjne. Tutaj właśnie rozpoczyna się proces sprzedaży. Osoba poszukująca pracy jest „przedstawicielem handlowym”, który stara się znaleźć zbyt na swoje specjalistyczne usługi.
Absolwent stara się znaleźć kupca na swoją pracę. Kogoś kto będzie skłonny zapłacić określoną ilość złotych, za określoną liczbę przepracowanych godzin.
Unikalne doświadczenie, życiorys, wpisy w CV, umiejętności i certyfikaty stanowią ofertę handlową na konkurencyjnym rynku.
Absolwent wyższej uczelni reprezentuje firmę „Jan Kowalski” świadczącą usługi zgodne z kierunkiem wykształcenia. Pracodawcy musi się opłacać zatrudnić taką nową osobę. Jeżeli doświadczenie, wiedza i umiejętności są przydatne, przychodzi moment negocjacji ceny pracy. Wynegocjowana stawka wyrażona w pieniądzu, będzie stanowiła ustaloną wartość sprzedawanej pracy.
Świetni sprzedawcy, żyją lepiej
Jeżeli raz nauczysz się sztuki sprzedaży, będziesz potrafił sprzedawać zawsze i w każdych okolicznościach. Niezależnie od produktu, rynku i innych okoliczności, raz wypracowane umiejętności będą do Twojej dyspozycji.
Niedawno miało miejsce w Polsce świetne wydarzenie z udziałem Anthonego Robbinsa. Dla mnie Anthony to nie tylko przykład świetnego Trenera rozwoju osobistego, ale przede wszystkim genialny sprzedawca.
Niezależnie od tego, czy jego produktem są szkolenia motywacyjne, programy zmiany osobistej, karty kredytowe, czy cokolwiek innego, jest niezastąpiony w tym co robi. Dzięki swoim umiejętnościom sprzedażowym jest w stanie dotrzeć ze swoimi usługami i produktami do ogromnej liczby ludzi na całym świecie. To prawdziwy fenomen.
Co Ty sprzedajesz?
Nie ważne czy pracujesz w korporacji, szkole, policji, wojsku, szpitalu, czy zwykłym sklepie, jesteś sprzedawcą. Nawet jeżeli w opisie Twojego stanowiska pracy napisane jest co innego. Z pewnością coś sprzedajesz: swój czas, umiejętności, usługi albo produkty.
Jeżeli nie jesteś zadowolony z ceny, którą otrzymujesz, musisz znaleźć sposób na zwiększenie wartości tego co robisz, albo zająć się czymś o większej wartości rynkowej.